Uzyskanie dostępu do oprogramowania bez jego zakupu jest coraz łatwiejsze; Niezależnie od tego, czy pożyczając kopię przyjaciela, czy pobierając go nielegalnie z Internetu, robią to miliony ludzi na całym świecie.
Naruszenie praw autorskich oprogramowania lub piractwa komputerowego jest nielegalne w wielu krajach. Nawet w krajach, w których nie istnieją środki prawne dotyczące ochrony oprogramowania chronionego prawem autorskim, istnieją pewne istotne kwestie etyczne, które mogą być brane zarówno pod uwagę, jak i przeciwko piractwu komputerowemu.
Moralna odpowiedzialność
Moralne argumenty za przestrzeganiem prawa sięgają Platona, a jeden istotny argument przypisuje się brytyjskiemu klasycznemu WD Ross, który stwierdza w swoim 1930 roku "Prawica i dobro": "Obowiązek przestrzegania praw własnego kraju powstaje częściowo … z obowiązek wdzięczności za korzyści, jakie ktoś z niej otrzymał."
Jeśli ktoś zgodzi się, że prawo nie powinno być łamane, a prawo mówi, że nie łamie praw autorskich, podobnie jak ustawa Digital Millennium Copyright Act (DMCA) w Stanach Zjednoczonych, obywatele nie powinni tego robić.
Inne argumenty, które mówią, że używanie pirackiego oprogramowania jest moralnie złe, to utrata przychodów dla twórcy oprogramowania, a to, że bez oprogramowania płaconego za twórców zrezygnuje z projektowania nowego oprogramowania i będzie mniej oprogramowania tworzonego w przyszłości.
Według G. Fredericka: w "Piractwie oprogramowania: niektóre fakty, liczby i problemy", 82 procent oprogramowania na PC używanego w Chinach jest pirackie. Zwolennicy piractwa zapytaliby, ile dochodu na rzecz firm z branży oprogramowania tracą co roku w samych Chinach.
Argumenty przemawiające za piractwem oprogramowania
Licencje na oprogramowanie kosztują tyle samo w każdym miejscu na świecie, w którym je kupujesz, ale płace różnią się znacznie w zależności od świata. Ludzie w krajach o niższym PKB na mieszkańca będą więc mieli trudności z zakupem oprogramowania, które można uznać za niesprawiedliwe dla nich i dla gospodarek wschodzących.
Odnosząc się do Chin, CEO Microsoftu, Bill Gates, powiedział: "Dopóki mają zamiar je ukraść, chcemy, żeby nas ukradli.Będą uzależnieni, a potem jakoś sobie wymyślimy, jak się zbierać w ciągu następnej dekady. "Tutaj" największy przegrany "piractwo komputerowe zdaje się go w pewnym stopniu akceptować.
Innym argumentem etycznym, który można rozważyć, jest konsekwencjalizm, który można zdefiniować jako "konsekwencje określonego działania, które stanowią podstawę wszelkich ważnych ocen moralnych dotyczących tego działania". powiedział: "piractwo pomogło młodemu pokoleniu w odkryciu komputerów, które zapoczątkowało rozwój branży IT w Rumunii".
Profesjonalne standardy
Stowarzyszenie Maszyn Komputerowych, czyli ACM, twierdzi, że jest "największym na świecie edukacyjnym i naukowym społeczeństwem komputerowym". Każda osoba, która chce dołączyć do społeczeństwa, musi zaakceptować "Kodeks etyczny i profesjonalne postępowanie", który obejmuje kwestie etyczne związane z piractwem komputerowym..
Numer 1.5 kodu oczekuje, że członkowie "Honorują prawa własności, w tym prawa autorskie i patenty." Wyjaśnia: "Naruszenie praw autorskich, patentów, tajemnic handlowych i warunków umów licencyjnych jest w większości przypadków zabronione przez prawo. Nawet jeśli oprogramowanie nie jest tak chronione, takie naruszenia są sprzeczne z zachowaniem zawodowym. Kopie oprogramowania powinny być wykonywane tylko za odpowiednią autoryzacją. Nie zezwala się na nieuprawnione kopiowanie materiałów."