Kiedy euro po raz pierwszy powstało, było warte około 1,17 $ i przez jakiś czas obracało się na wartości poniżej dolara. Do 2009 r. Euro osiągnęło rekordowe wartości w stosunku do waluty amerykańskiej, oscylując blisko 1,50 USD. Drastyczne działania podjęte przez Rezerwę Federalną i inne banki centralne w 2008 r. Odroczyły poważny kryzys gospodarczy wynikający z kryzysu kredytowego. Miały one jednak również poważne konsekwencje dla waluty, które sprawiły, że dolar USA słabnie w stosunku do euro.
Podaż i popyt
Jak wszystko inne, wartość waluty jest podyktowana siłami podaży i popytu. Popyt na walutę tworzony jest przez wzrost gospodarczy i zainteresowanie inwestorów, a podaż regulowana jest przez politykę pieniężną banków centralnych. W odpowiedzi na kryzys deflacyjny Rezerwa Federalna znacznie zwiększyła potencjalną podaż dolarów, obniżając wartość dolara.
Stopy procentowe
Jedną z przyczyn słabości dolara względem euro są względne stopy procentowe. Stany Zjednoczone zareagowały szybciej na spowolnienie gospodarcze wynikające z kryzysu kredytowego poprzez obniżenie stóp procentowych. Europejski Bank Centralny (EBC) odczekał kilka miesięcy dłużej, aby rozpocząć obniżanie stóp procentowych, i nigdy nie podjął stóp procentowych tak niskich jak Rezerwa Federalna. W USA stopa referencyjna Fed została obniżona do zasadniczo zera, podczas gdy EBC wstrzymał stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie 1 procenta.
Ilościowe łagodzenie
Innym ważnym powodem, dla którego dolar spadł w stosunku do euro, było poluzowanie ilościowe. Odnosi się to do strategii polityki pieniężnej, w której bank centralny obniża swoje standardy jakościowe w odniesieniu do zabezpieczeń, które akceptuje w odniesieniu do pożyczek, w celu zwiększenia ogólnej kwoty pożyczek, które może ona wykonać. Podczas gdy Rezerwa Federalna uczestniczyła w łagodzeniu ilościowym, aby pobudzić krajową gospodarkę, EBC opierał się takim środkom od 2009 roku.
Dywersyfikacja
Niezależnie od kryzysu kredytowego i polityki pieniężnej banków centralnych, w pierwszej dekadzie XXI wieku nastąpiła wielka światowa tendencja do dywersyfikacji rezerw walutowych, która miała nieunikniony wpływ na osłabienie dolara. Wielcy posiadacze rezerw walutowych, zwłaszcza Chin, twierdzili, że najlepiej byłoby zdywersyfikować swoje udziały w euro i innych walutach, a nie przede wszystkim dolarach. Kilka głównych krajów dostarczających ropę naftową wyraziło również chęć wyceny ropy naftowej w euro i lokalnych walutach, a nie w dolarach, kwestionując status dolara jako jedynej światowej waluty rezerwowej. Te główne zmiany popytu na dolary są długoterminowymi siłami faworyzującymi euro ponad dolarem.
Rozważania
Pomimo stałej mantry z Waszyngtonu, że silny dolar leży w najlepszym interesie Stanów Zjednoczonych, istnieje kilka interesów, dla których słaby dolar jest rzeczywiście dobrodziejstwem. Przede wszystkim są to krajowe firmy z silnymi zagranicznymi przedstawicielami, które realizują nadzwyczajne zyski, gdy przesyłają pieniądze zarobione za granicą. Ale nawet przy siłach wyrównanych do dolara, na całym świecie panuje spora opozycja, aby pozwolić dolarowi na zbyt niskie obniżenie z powodu implikacji dla handlu międzynarodowego. Poza tym, prawdopodobnie w Europie Wschodniej występuje spowolnienie wzrostu, prawdopodobnie istnieją ograniczenia co do tego, jak niski może być dolar w stosunku do euro.