Jeśli kiedykolwiek prowadziliście zdrową debatę na temat kapitalizmu kontra socjalizm, wiecie, że wybrany system gospodarczy USA ma swoich przeciwników. Cała gospodarka Ameryki opiera się na kapitalizmie, który pozwala mieszkańcom kontrolować, jak produkty są produkowane i sprzedawane. W Stanach Zjednoczonych przedsiębiorca może w ciągu kilku lat podjąć działalność od zera do wielomiliardowej korporacji, zwłaszcza jeśli termin jest właściwy. W krajach socjalistycznych, takich jak Chiny i Kuba, rząd bierze czynny udział w tworzeniu i wytwarzaniu produktów, a mieszkańcy polegają na rządach, aby się nimi zająć. Końcowym rezultatem jest bardziej sprawiedliwy podział dochodu, który uniemożliwia niektórym obywatelom pozostanie w tyle. Ale chociaż wielu ekonomistów spiera się o korzyści płynące z kapitalizmu, mogą wymienić także kilka pułapek.
Profesjonaliści
W systemie kapitalistycznym teoria mówi, że każdy ma umiejętność budowania udanego biznesu, jeśli pracuje wystarczająco ciężko. Ponadto konsumenci mogą swobodnie kupować dowolne towary, których potrzebują, ograniczone jedynie środkami ekonomicznymi. Konkurencja sprawi, że przedsiębiorstwa będą produkować tylko te produkty, które są na nie popyt, zmniejszając ilość odpadów i utrzymując ceny na niskim poziomie. Dążenie do maksymalnego wykorzystania tego, co mają, spowoduje również, że konsumenci będą wydawać pieniądze na przedmioty, których najbardziej potrzebują i chcą.
Dążenie do osiągnięcia "amerykańskiego snu" zachęca do innowacji. Steve Jobs był napędzany pasją, aby uruchomić Apple na komputerze Macintosh, ale jak większość przedsiębiorców, chciał nadzorować udany biznes. Kiedy osiągnął pewną miarę sukcesu, jego ambicja bycia najlepszym doprowadziła go do podniesienia poziomu swojej gry, wymyślania produktów takich jak iPhone. Ogólnie rzecz biorąc, ta ekonomiczna konfiguracja oznacza, że Ameryka pozostaje konkurencyjna w stosunku do innych krajów przy tworzeniu nowych produktów.
Wady
Niestety, kapitalizm nie działa w taki sposób, jak uważają idealiści. Często dochód, który ktoś zarabia, opiera się bardziej na umiejętności negocjowania podczas rozmowy kwalifikacyjnej niż formuła "ciężko pracuj, zarabiaj więcej". Firmy zdały sobie sprawę z korzyści wynikających z importu produktów z krajów socjalistycznych, gdzie tanie koszty pracy obniżają ceny produkcji, co oznacza, że amerykańscy producenci są pomijani częściowo z powodu kapitalizmu.
Kolejną kwestią związaną z amerykańskim systemem gospodarczym jest korporacyjna praktyka zarabiania pieniędzy na działalności finansowej, a nie sama sprzedaż produktów. Zyski trafiają do akcjonariuszy, a nie wracają do biznesu i oferują podwyżki lub premie pracownikom. Wpływa to negatywnie na ogólną gospodarkę, a nie na jej pomoc, czyniąc z niej określony element w kolumnie "con".