Dobrostan przemysłu farmaceutycznego zależy w dużej mierze od gospodarki. Głównym czynnikiem wpływającym na branżę jest zatrudnienie, ponieważ większość Amerykanów otrzymuje ubezpieczenie zdrowotne za pośrednictwem swoich pracodawców. Jednak inne czynniki ekonomiczne, takie jak liczba osób nieubezpieczonych lub niedoubezpieczonych, a także ostatnie plany rządowych planów stymulacyjnych również mają wpływ na przemysł.
Bezrobocie
Najważniejszą branżą jest liczba bezrobotnych. W pierwszej dekadzie XX wieku stało się to ważnym zagadnieniem politycznym w Stanach Zjednoczonych. Bezrobocie wpływa na przemysł farmaceutyczny na dwa główne sposoby. Po pierwsze, osoby, które nie mają pracy zwykle nie mają środków na zakup potrzebnych leków. Po drugie, wiele osób polega na pracy w celu zapewnienia ubezpieczenia zdrowotnego. Nawet gdy są zatrudnieni, wielu nowych pracowników nie otrzymuje zasiłków, dopóki nie zostaną zatrudnieni przez określony czas.
Osoby nieubezpieczone i nieubezpieczone
Być może żaden problem nie jest bardziej związany z przemysłem farmaceutycznym niż liczba osób nieubezpieczonych i niedoinwestowanych. Bez ubezpieczenia lub niewystarczającego pokrycia wiele osób nie może sobie pozwolić na leki na receptę lub zrezygnuje z medycyny prewencyjnej i poczeka, aż problem stanie się na tyle poważny, że wymagać będzie bardziej intensywnego i kosztownego leczenia. Ci, którzy nie mają odpowiedniego ubezpieczenia, mają rachunki, których nie mogą zapłacić, a pracownicy służby zdrowia nie otrzymują rekompensaty. Stwarza to efekt blow-back tych, którzy mogą sobie pozwolić na pokrycie kosztów opieki medycznej nadrobić dla tych, którzy nie mogą. HealthLeaders Media szacuje, że 52 miliony Amerykanów jest nieubezpieczonych od 2010 roku. Ponadto, według szacunków CNN Money, pod koniec 2009 roku kolejne 25 milionów Amerykanów ma ubezpieczenie, które nie zapewnia odpowiedniego pokrycia.
Pakiety rządowe stymulacji
Wraz z recesją gospodarczą, wysokim bezrobociem i rosnącą liczbą osób nieubezpieczonych, wielu wzywa rząd do interwencji. Zarówno dawne, jak i obecne administracje prezydenckie wprowadziły pakiety stymulacyjne, chociaż szczegóły pozostają niejasne. Plan stymulacyjny prezydenta Obamy w 2010 r. Przydzielił 59 miliardów dolarów na opiekę zdrowotną, 81 miliardów na biednych i bezrobotnych oraz 53 miliardy na edukację i szkolenia. Chociaż fundusze stymulacyjne pomagają przemysłowi farmaceutycznemu w perspektywie krótkoterminowej, ekonomiści nie zgadzają się co do długoterminowych skutków inflacji lub precedensu interwencji rządowej.