Outsourcing staje się coraz bardziej popularny. Wiele firm uważa, że jest to zadowalająca alternatywa dla zaspokojenia potrzeb informatycznych, oprogramowania i treści internetowych. Wiele z tych miejsc pracy jest zlecanych Indiom, które mają najbardziej rozwiniętą międzynarodową społeczność outsourcingową. Mimo to nie jest bez problemów.
Nieokreślony dowód
Chociaż nigdy nie ma gwarancji, że firma pozostanie w branży wystarczająco długo, aby ukończyć projekt, jeszcze trudniej jest udowodnić, kiedy firma znajduje się w innym kraju. Poświadczenia mogą być trudniejsze do zweryfikowania, chyba że inne firmy krajowe wykorzystały je i mogą za nie ręczyć.
Różnice kulturowe
Podczas outsourcingu do Indii mogą pojawić się różnice kulturowe. Jeśli istnieją bariery językowe lub obie strony mają inne spojrzenie na to, jak należy wykonywać pracę, może dojść do nieporozumień. Indie działają również w innej strefie czasowej. Jeśli zostanie to pominięte, może to kolidować z harmonogramami pracy i terminami.
Trudny do śledzenia
Bardzo trudno jest wiedzieć, czy osoba, której zlecasz swoją pracę w Indiach, działa w sposób etyczny. Jeśli pojawią się problemy, o wiele trudniej jest zlokalizować sprawcę, który mieszka w innym kraju.
Podatny na hakerów
Szczególnie w świecie IT firmy ryzykują outsourcing dla hakerów, którzy często mają dostęp do systemu komputerowego i informacji firmy.
Piractwo
Kwestia piractwa istnieje podczas outsourcingu do Indii, ponieważ dana osoba może wziąć materiał innej osoby i uznać ją za swoją własność; może go sprzedać i czerpać z niego korzyści. Ponieważ jest tak daleko, trudno go znaleźć, a co dopiero go ukarać.
