Teorie stosunków przemysłowych wynikają przede wszystkim z wysiłków wyjaśnienia lub wyjaśnienia istnienia konfliktu. W rzeczywistości doskonałym sposobem na poznanie tych teorii i podejść jest uporządkowanie ich w oparciu o to, ile konfliktu widzą w systemie. Konflikt leży u podstaw tych teorii, ponieważ dotyczą one stosunków przemysłu i kapitalizmu do współczesnego społeczeństwa i jego aktorów - zarówno elitarnych, jak i popularnych.
Podejście jednostkowe i systemowe powoduje najmniejszy konflikt. Jednolite podejście nie widzi konfliktu, z wyjątkiem stanu patologicznego. Teoria systemów postrzega firmę przemysłową jako część społeczeństwa, które w dużej mierze zaakceptowało podstawowe normy industrializacji. Te dwa podejścia nie akceptują żadnego wewnętrznego konfliktu z udziałem przemysłu, pracy i społeczeństwa. Obie postrzegają związki zawodowe jako harmonijny środek organizowania społeczeństwa w normalnych warunkach.
Podejście o umiarkowanym konflikcie obejmuje działania społeczne i niektóre teorie konfliktu. Działanie społeczne nie postrzega konfliktu jako nieodłącznego w stosunkach przemysłowych, ale przyznaje, że negocjacje między kapitałem a pracą, a kapitałem i społeczeństwem, są mediowane subiektywnymi dyspozycjami różnych podmiotów. Bardziej umiarkowane teorie konfliktu wiążą się z regularnym konfliktem, ale nie jako nieodłączny element stosunków przemysłowych. Dlatego w tych podejściach konflikt może być regularnym zjawiskiem, ale niekoniecznie jest nierozerwalnie związany z systemem kapitalistycznym.
Marksistowskie i inne podejścia socjalistyczne utrzymują, że dominujące klasy wymyślają kodeksy moralne społeczeństwa i że z natury konflikt jest główną częścią stosunków przemysłowych. W tych podejściach dominująca klasa kapitalistyczna narzuca normy na bezradną klasę robotniczą. Rezultat jest przewidywalny, gdy kapitał musi wykorzystywać całą dostępną moc, aby powstrzymać przemoc i bunt na rynku pracy. Tak więc konflikt jest endemiczny i nieodłączny dla systemu.
Wskazówki
-
Pamiętaj, że jest to podejście miniaturowe. Jest tyle teorii, ile jest pisarzy. ale powyższy szkic da ci strategię grupowania ich w celu łatwego przywołania.
Nie sądzę, żeby ktokolwiek trzymał się już teorii jednostkowej.