Firmy farmaceutyczne inwestują miliardy dolarów w badania i rozwój (R & D), mając nadzieję na znalezienie lekarstw lub skuteczniejszych metod leczenia dla wielu wskazań. W tym procesie mają nadzieję odzyskać swoje inwestycje i osiągnąć zysk. Współczesna opieka zdrowotna opiera się bardziej niż kiedykolwiek na środkach farmaceutycznych jako terapia podtrzymująca i alternatywa dla chirurgii. Rola przemysłu wzrosła, ale i ryzyko. Konsumenci (pacjenci) oczekują bardziej niż kiedykolwiek, konkurencja ze strony generycznych producentów leków jest sztywna, a wymagania FDA są rygorystyczne.
Badania i rozwój
Badania i rozwój nowych leków i metod leczenia różnych zaburzeń stały się bardziej złożone i wyspecjalizowane. Według Stowarzyszenia Producentów Farmaceutycznych (PhRMA), konsorcjum wiodących firm farmaceutycznych, nakłady przemysłu na badania i rozwój w zakresie nowych terapii wyniosły w 2010 roku 67,4 miliarda USD. Wiele z tych nowych związków stanowiły biofarmaceutyki, z których 300 zostało zatwierdzonych przez FDA w latach 2000 i 2000. 2010. Zdolność tych firm do odzyskania swoich inwestycji i osiągnięcia zysku zależy od tego, ile terapii przejdzie przez proces zatwierdzania, który może trwać nawet dziesięć lat. Według Instytutu Cato koszty rozwoju leków wzrosły o ponad 400 procent w niespełna 20 lat. Urząd ds. Oceny Technologii szacuje koszt opracowania nowego leku na 394 mln USD. Firmy farmaceutyczne muszą przeprowadzić średnio 60 badań klinicznych każdego nowego leku w celu uzyskania zatwierdzenia do obrotu i dziesiątki innych, aby rozszerzyć to zatwierdzenie na nowe wskazania. Później mają tylko kilka lat ochrony patentowej, zanim firmy konkurencyjne będą mogły produkować swoje produkty za ułamek kosztów.
Regulacje rządowe
Stopień regulacji sektora farmaceutycznego również determinuje rentowność. Każda kolejna federalna administracja rządowa reguluje przemysł farmaceutyczny w różnym stopniu. Niektóre kraje, takie jak Kanada i Niemcy, stosują kontrolę cen lub limity na leki sprzedawane na ich granicach. Ponadto rząd Stanów Zjednoczonych i FDA sprawują dużą kontrolę nad reklamą farmaceutyczną i "roszczeniami" tego, co konkretny lek może i nie może zrobić. Przestrzeganie rygorów tych organów regulacyjnych kosztuje firmy farmaceutyczne miliony dolarów rocznie. Według Instytutu Cato, 85 procent kosztów rozwoju farmaceutyki idzie na przestrzeganie przepisów FDA, co stanowi podatek od inwestowania w badania biomedyczne.
Popyt
W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci zapotrzebowanie na produkty farmaceutyczne, takie jak terapia podtrzymująca, a także leki "styl życia", które poprawiają zdrowie i samopoczucie, wzrosły ogromnie. Wzrost ten jest główną siłą napędową wzrostu branży. "Przeboje" narkotyków, takich jak Claritin, Viagra i Lipitor, zostały mocno reklamowane, napędzając popyt konsumentów. Zgodnie z medycznym marketingiem i mediami wydatki na reklamę bezpośrednio do konsumenta osiągnęły najwyższy poziom 5,2 miliarda dolarów w 2006 roku. Pacjenci wykształceni spowodowali eksplozję recept na piśmie w gabinecie lekarskim, prowadząc sprzedaż tych leków do setek milionów dolarów.. Również terapia dostosowana staje się większą częścią udziału w rynku farmaceutycznym, ponieważ testy genetyczne pozwalają na nowe, wysoce ukierunkowane terapie w wielu stanach. W miarę, jak popularne są markowe produkty, coraz częściej pojawiają się wymagania konsumentów dotyczące tańszych wersji generycznych.
Ubezpieczyciele i opieka zarządzana
W Stanach Zjednoczonych ceny ustalane są przez system wolnorynkowy, chociaż poszczególne organizacje opieki zdrowotnej (np. Medicare, zarządzane firmy opiekuńcze) mają formulacje zawierające warstwowe selekcje terapii po różnych cenach. Konsumenci rzadko płacą pełną cenę za leki na receptę, które najczęściej są opłacane przez ubezpieczycieli zewnętrznych. Płatnicy zewnętrzni są w stanie wynegocjować niższe ceny za leki, co obniża ceny i obniża marże zysku dla firm farmaceutycznych.