Wady systemu zarządzania wydajnością

Spisu treści:

Anonim

Dobrze dostrojony system zarządzania wydajnością stał się nowym sposobem na osiągnięcie sukcesu organizacji przez niektórych. Zarządzanie wydajnością oznacza dopasowywanie pracowników do zadań i funkcji odpowiadających ich umiejętnościom i wiedzy. System obejmuje szkolenie i rozwój pracowników, dynamikę zespołu i restrukturyzację organizacyjną. W związku z tym system zarządzania wydajnością jest złożony, ponieważ obejmuje pracowników, przełożonych i strategiczny personel zarządzający. Jako system jego zalety były szeroko reklamowane, ale system musi być uważnie monitorowany pod kątem sprawnego funkcjonowania.

Ryzyko wewnętrznej konkurencji

W ramach tego systemu pracownicy konkurują ze sobą o status zatrudnienia, pozycję i płace. Może to oznaczać dźgnięcie w plecy, niepowodzenie wśród członków zespołu w skutecznej komunikacji i silną rywalizację między pracownikami. Może to prowadzić do dysfunkcji działu i / lub zespołu, w wyniku czego nie uda się osiągnąć standardów wydajności.

Faworyzowanie

Menedżerowie i przełożeni mają zaufanie do jednego pracownika i od niego zależą bardziej niż inni. Ten pracownik może być brygadzistą lub liderem zespołu. Pracownikowi temu powierza się objaśnianie nowych ról i obowiązków innym pracownikom. Prowadzi to do braku zgody i braku zaufania wśród członków grupy. Powoduje ułamek drużyny i niekorzystnie wpływa na morale i satysfakcję pracowników. Postawa brzmi "Dlaczego miałbym nawet spróbować, kiedy szef będzie ufał tylko pracownikowi A?"

Drogie i czasochłonne

Systemy zarządzania wydajnością są kosztowne, wymagają wiele pracy administracyjnej, cierpliwości i czasu. Zazwyczaj negatywny wpływ na te obszary miał dział zasobów ludzkich, finanse i rozwój organizacyjny. Zarządzanie wydajnością wymaga wyposażenia pracowników w "właściwe" umiejętności i wiedzę. Oznacza to prowadzenie intensywnych szkoleń, przekwalifikowań i warsztatów rozwoju kariery dla każdego działu i każdego pracownika. To okazuje się kosztowny proces. Co więcej, projekty są tracone, ponieważ pracownicy są szkoleni z nowymi ulepszonymi umiejętnościami. Oznacza to negatywny wynik organizacyjny, ponieważ czas, w którym pracownicy mogli pracować, spędził w warsztacie.

Dylemat menedżera

Menedżer nie jest w stanie wykonywać swoich zadań sprawnie, ponieważ spędza zbyt dużo czasu na nadzorowaniu pracowników w zakresie ich funkcji zawodowych. Ma do czynienia z opartymi na wartościach systemami oceny. Staje się trudne i trudne do podjęcia decyzji o wartości i wskaźniki wydajności pomiaru. Nie jest możliwe posiadanie wspólnych wskaźników, ponieważ każde stanowisko ma inne wymagania. Menedżerowie mają do czynienia z nadmiarem informacji.

Pogmatwany i biurokratyczny

Firma kończy zatrudnianie i szkolenie nowych pracowników. Zarządzanie wydajnością tworzy nowe warstwy organizacyjne. Liczba pracowników rośnie. Teraz, zamiast jednego zespołu do zrobienia projektu, robią to dwa zespoły. Wpływa to faktycznie na strukturę finansową organizacji.