Co spowodowało upadek Enronu?

Spisu treści:

Anonim

Problemy z księgowaniem

Konwencjonalna mądrość polega na tym, że to "innowacyjne" praktyki księgowe i ich konsekwencje spowodowały falę strat, które doprowadziły giganta energetycznego do spadku. Enron załamał się nie tyle, ponieważ stał się zbyt duży, ale dlatego, że był postrzegany jako znacznie większy niż w rzeczywistości. Decentralizując swoje operacje w liczne spółki zależne i korporacje typu shell, Enron był w stanie ukryć ogromne straty na instrumentach pochodnych, które zatrzymałyby wzrost znacznie szybciej, gdyby były szeroko rozumiane. Korporacje notowane na giełdzie są zobowiązane do upublicznienia swoich sprawozdań finansowych, ale finanse Enronu stanowiły nieprzenikniony labirynt dokładnie spreparowanych wyimaginowanych transakcji między nim a jego spółkami zależnymi, które zamaskowały jego prawdziwy stan finansowy. Innymi słowy, straty zostały potrącone z książki przez spółki zależne, podczas gdy aktywa zostały wykazane.

Fallout From Fraud

Mówiąc krótko, ten różowy scenariusz sprawił, że firma stała się ulubieńcem Wall Street, i była w stanie pożyczyć prawie bez końca i rozwinąć się w e-commerce i inne wątpliwe przedsięwzięcia. Jego akcje dosłownie wzrosły, co sprawiło, że wynagrodzenie pracowników i emerytury w postaci opcji na akcje wydają się bardzo atrakcyjne. Ale to, co już uznano za praktykę rachunkową na granicy akceptowalnych standardów, okazało się ostatecznie nieuczciwe. Ta hańba odstraszyła tyle interesów i stworzyła taką odpowiedzialność dla firmy księgowej Arthura Andersona, że ​​sama została zmuszona do opuszczenia firmy. W tym czasie jednak ujawniła się prawdziwa wartość firmy i załamała się cena akcji, pozostawiając pracownikom bezwartościowe opcje i pakiety emerytalne. Oczywiście menedżerowie, którzy rozumieli prawdziwy obraz sprzedali swoje akcje przed upadkiem i walcowali z miliardami.

Kultura zarządzania

Oczywiście fiasko Enronu nie stało się przypadkiem. Zostało to ułatwione dzięki kulturze korporacyjnej, która zachęcała do chciwości i oszustw, czego przykładem są handlowcy energii, którzy wymuszali kalifornijskich konsumentów energii. Zamiast skupiać się na tworzeniu prawdziwej wartości, jedynym celem zarządzania było utrzymanie wyglądu wartości, a zatem wzrost ceny akcji. Zaostrzyła się zaciekle konkurencyjna kultura korporacyjna, która nagradzała wyniki za wszelką cenę. Niektóre dywizje Enronu wymieniały nawet 15 procent siły roboczej rocznie, pozostawiając pracowników do ubiegania się o jakąkolwiek przewagę, jaką mogliby znaleźć, aby usprawiedliwić ich dalsze zatrudnienie.

Preferencyjne traktowanie

Podczas gdy wewnętrzna integralność firmy pozostała w ten sposób kwestionowana, fasada była dokładnie odwrotna. Firma wykorzystywała powiązania polityczne zarówno w administracji Clintona i Busha, jak i na Wall Street, w celu preferencyjnego traktowania i atmosfery legalności, która pozwalała jej na popełnianie oszustw. W tym kontekście praktyki księgowe powszechnie uważane za przyczynę upadku Enronu można postrzegać jedynie jako symptom większej kultury zarządzania, która jest przykładem ciemnej strony amerykańskiego kapitalizmu.